Koło z zapałek - c.d.
Teraz musimy to koło wyszlifować - tutaj możemy użyć narzędzi elektrycznych. Jeśli posiadamy w swoim arsenale mała tokarkę lub inne urządzenie z nagwintowanym bolcem to zdanie będzie proste.
Jeśli nie to możemy użyć wiertarki z domowej roboty bolcem.
Potrzebny będzie śruba z długim gwintem (ja użyłem rozmiar 10) 2 nakrętki oraz 2 lub najlepiej 4 podkładki - 2 małe dwie o dużej średnicy
[attach=1]
Ucinamy łepek śruby np szlifierką kątową. W naszym kółku, dokładnie na środku, wiertarką z wiertłem wykonujemy otwór o średnicy takiej samej lub większej niż rozmiar gwintu.
Wycinamy z taśmy papierowej okrąg o średnicy mniejszej niż narysowane na zapałkach koło i naklejamy po obu stronach . Zapobiegnie to ewentualnym zabrudzeniom naszego elementu od nałożonych nakrętek.
Nakładamy na gwint kolejno - śruba, 2 podkładki - mniejsza - większa, nasze kółko - podkładki większa - mniejsza, śruba. Całość ściskamy dokładnie śrubą by koło się nie ruszało. Musimy uważać by koło było idealnie prostopadłe do naszego bolca.
[attach=3]
Całość wkładamy w wiertarkę jak wiertło.
[attach=2]
Dalsza częśc jest oczywista - zaczynamy szlifowanie naszego koła a ruch obrotowy sprawi, że będzie ono idealnie proste.
[attach=4]
Po przetestowaniu różnych papierów ściernych mogę powiedzieć, że najlepszym rozwiązaniem jest zgięty na pól krążek ścierny. Jest dobrze usztywniony i przy dużych obrotach nie ściera się szybko jak zwykły papier w rolkach czy w arkuszach.
[attach=5]
Jeśli nie posiadamy wiertarki ani niczego podobnego to musimy sami ręcznie wyszlifować kółko co będzie długim i żmudnym procesem
.
Po oszlifowaniu otrzymamy taki oto efekt:
[attach=9]
Następnie - już w zależności powiększamy (lub nie) środkowy okrąg używając wierteł o coraz większej średnicy.
[attach=6]
Później miniszlifierką z odpowiednią nakładką nadajemy okręgowy kolisty kształt
[attach=8][attach=7]
Kolejny krok to wykonanie bieżnika oraz felg.