Tematyka zapałczana > Ogólna dyskusja
VIII Lubelskie Spotkania Modelarskie Lublin, 16 - 17 listopada 2013 r.
Martin:
Witam Panie Zbyszku
Bardzo się cieszę, iż udało mi się zwrócić czyjąś uwagę na ten rodzaj modelarstwa i jest szansa na konkurs, całkiem możliwe że jedyny taki na świecie. Widzę natomiast 2 główne problemy.
Jeśłi chodzi o zaproponowane kategorie to uważam, że są w sam raz.
Niestety pojazdy i samoloty praktycznie nie sÄ… budowane w Polsce.
Samolotów jest mi znanych ok 5 + jeden mój.
Pojazdy - znam 3 modele różnych wykonawców. Sam ich posiadam 7. Jeśli zaliczymy na siłę kolej i rowerki byłaby nikła szansa na rozegranie tej kategorii.
okręty - tych jest dużo, jednak są to jachty i żaglowce. Okrętów jako takich się nie buduje i oprócz tych pokazanych na Pana zdjęciach z wystawy w Olsztynie znam jeszcze tylko 2.
Budowle - jedyna kategoria pewnik. Każdy kto zaczyna z tym rodzajem modelarstwa ma w swojej kolekcji jakąś budowle. Samych stadionów jest kilkadziesiąt i byłaby to kategoria - pewnik, zakładając dużą frekwencję tego typu modelarzy.
Podsumowując - kategoria pojazdy i samoloty ma małe szanse na rozegranie. Okręty i budowle są bardziej popularne i tu trzeba szukać szansy na ewentualny konkurs.
Drugim problemem będzie wspomniana frekwencja. Tylko kilka osób, które budują modele z zapałek to osoby dorosłe. Większość osób nie będzie w stanie przyjechać z racji szkoły/studiów lub zwyczajnie zbyt dużych odległości. Ku mojemu ubolewaniu nie mamy też pasjonatów, jak Pan i inni modelarze plastik/karton, którzy biorąc jeden model, jadą na drugi koniec Polski, by uczestniczyć w imprezie. Prawie wszyscy to niedzielni modelarze, którzy traktują to jak jedno z wielu hobby.
Na domiar złego modeli z zapałek nie można schować w pudełko, szczególnie przy moich budowlach i okrętach to widać.
Na ostatnich LSM był kolega Darek, jeden z pionierów tego typu modelarstwa w Polsce. Niestety bez swoich modeli, ale było miło wymienić się doświadczeniami, choć szkoda, że się już wycofał.
Co do oceny tych modeli. Problemem jest to, że nie zawsze ładnie wyglądający model jest technicznie dobrze wykonany. Niestety wielkość modelu ma duże znaczenie - przykład - moja USS Arizona od 2 lat jest chyba najpopularniejsza a technicznie lepiej wykonane modele jak pojazdy i armaty są mniej popularne.
Należy więc brać po uwagę dużo aspektów m.in poprawność położenia zapałek, szlifowania elementów, poziom odwzorowania elementów i całego modelu, gdy oceniamy model rzeczywistego obiektu.
Jednak zasada podoba się/ nie podoba wyklucza podobne dywagacje. Przeważnie chodzi o pierwszy efekt, gdy ktoś z poza "branży zapałczanej" zobaczy model.
Tak na krótko moje zdanie na temat konkursu.
Swoją drogą na imprezie Paprykarz w Szczecinie jest kategoria MODELE FREESTYLE i z tego co kiedyś się dowiedziałem modele z zapałek teoretycznie mogą tam startować.
W kwestii tematu - swego czasu rozmawialiśmy o możliwości promocji Państwa imprezy przeze mnie, na co dostałem pozwolenie, więc uważałem założenie tego tematu za dozwolone. Forum jest moje i czysto kameralne, poświęcone mojej twórczości, a podobne tematy istnieją już od 3 lat i służą dyskusji pod katem wrażeń z imprezy jako wystawy modeli z zapałek.
Pozdrawiam
Marcin Krawczyk
Andrzej:
Temat założyłem za pozwoleniem właściciela forum, a ten wyjaśnił jak wyżej.
Niektórzy modelarze używają w swoich modelach zamiennych materiałów innych niż zapałki. O ile niektóre elementy muszą być z innego surowca np szyby, linki, żagle, to np pokrycie dachu papierem ściernym by imitował papę raczej wykracza poza obręb modele z zapałek/drewna. Czy wykonanie rzeźb z modeliny plastikowych postaci etc., barierek z drutu itd. To tez jest pewien aspekt, który trzeba wziąć pod uwagę.
Subiektywnie sądzę, że Kolega Marcin w niektórych kategoriach jak pojazdy, okręty, budowle sam może wystawić po kilka modeli a konkurencji (np w pojazdach) próżno szukać.
imek46:
Czyli z tego co panowie mówicie nie ma co liczyć na większą ilość modelarzy. Trochę się to kłóci z zasadami rywalizacji, bo jaki jest sens oceniać modele jednego wystawcy. Możemy się tak umówić, żebyście starali się namówić lub przekonać swoich znajomych którzy robią modele z zapałek do przyjazdu do Lublina. W końcu była by szansa na pokazanie swoich modeli i rywalizowanie z kolegami z branży. Jak również spotkanie się z nimi na żywo i możliwość wymiany doświadczeń. Z naszej strony my byśmy zostali przy tym czterostopniowym podziale na kategorie. My jesteśmy na tyle elastyczni, że zawsze można coś zmienić i dopasować. Co do oceny modeli waszych, moja myśl jest taka, żebyśmy to my oceniali do tej pory, natomiast was jako znawców tematu moglibyśmy poprosić o konsultacje na temat oceny. Ukierunkowanie na co mamy zwracać szczególną uwagę podczas oceny modeli z zapałek. Można by to było zrobić w sobotę 16.11. przed rozpoczęciem samej oceny modeli.
Panowie z tą promocją imprezy naszej, to chodziło mi głównie oto, że generalnie na forach modelarskich plastikowych i kartonowych informacje o danej imprezie przekazują sami organizatorzy lub osoby przez nich upoważnione. Głównie chodzi tu o odpowiedzi na jakieś konkretne pytania zadawane przez modelarzy jak również regulamin, termin i miejsce imprezy. Żeby nie było galimatiasu. I teraz przypuśćmy, że któryś z kolegów modelarzy, którzy wykonują modele z zapałek czyta na waszym forum, że jest taka impreza. Są kategorie okrętów, pojazdów i samolotów. Bierze swoje modele, przejeżdża pół Polski do nas. A na miejscu okazuje się że jest to konkurs modeli plastikowych i kartonowych. A on jedynie jak chce może pokazać po za konkursem. Chodziło mi właśnie o to żeby taki sytuacji uniknąć. Natomiast jeśli chodzi o promocję naszej imprezy to jest jak najbardziej ZA.
Reasumując to co napisałem. Robimy dodatkowy konkurs modeli z zapałek, w takich kategoriach jak podałem. Jak przyjedzie mniej modeli, to kategorie które będą nie obsadzone, nie będą rozegrane, a tam gdzie będzie więcej modeli na dobrym poziomie będzie więcej nagrodzonych prac. Tak zresztą robimy w plastikach i kartonach. W sobotę przed oceną modeli, robicie nam instruktarz oceny.
Także puszczajcie wici jeśli chodzi o naszą imprezę. Marcinie jak masz kontakt z tym gościem co pokazywał swoje modele w Olsztynie to mu daj znać. Jeśli nie to ja go spróbuję namierzyć poprzez organizatorów z Olsztyna.
ZAPRASZAMY NA KONKURS MODELI Z ZAPAÅEK NA VIII LUBELSKICH SPOTKANIACH MODELARSKICH.
Więcej info na www.ztslublin.pl
Martin:
Proponuje wrzucić informacje o kategoriach, ocenianiu i ogólnie o konkursie w temacie przez Was założonym na http://forum-zapalki.eu.
Jeżeli ktoś miałby przyjechać to praktycznie tylko osoby z tamtego forum.
Zastanawiam się, czy jest sens ingerować w Wasz sposób oceniania. Jesteście profesjonalistami, nieraz z doświadczeniem rzędu kilkudziesięciu lat i z pewnością ocena będzie sprawiedliwa.
Co więcej, jeśli się pojawię to wystawię modele w pojazdach i okrętach, więc tym bardziej nie chcę narzucać swojego punktu widzenia.
Rozumiem że mogę wrzucić na stronę główną info o konkursie i wystawie?
imek46:
Oczywiście że tak. Marcinie jeśli chodzi o ocenę to przede wszystkim dzięki za zaufanie. Na ocenie modeli kartonowych i plastikowych trochę się znamy. Tak jak wspomniałem, chodzi nam tylko abyście podpowiedzieli nam na co szczególnie zwracać uwagę przy ocenie waszych modeli. Po prostu chcemy skorzystać z waszego doświadczenia i pomocy. Doskonale rozumiem to że będzie wystawiali swoje modele i dlatego proszę tylko o podpowiedź na co zwracać uwagę, a nie ocenianie swoich modeli. Mam nadzieję, że podołamy naszym obowiązkom, choć powiem szczerze, ze w roku ubiegłym nie było łatwo. Sam widziałeś ile było modeli do oceny. Nasz kolega Jacek wrzucił temat na te drugie forum. Mówiłem mu o tym, żeby napisał, że chcemy utworzyć takie kategorie. Zobaczymy jaki tam będzie odzew. My jesteśmy generalnie na TAK jeśli chodzi o konkurs modeli z zapałek. Powiem ci jeszcze jedno, kiedyś gdzieś znalazłem gościa, który robi modele pojazdów bojowych z makaronu. Na forum pwm od czasu do czasu pokazuje się gość o niku OKOKI, który robi modele pojazdów wojskowych z plasteliny. Zastanawiamy się nad tym czy by nie stworzyć w ogóle takiej kategorii pod roboczym tytułem "Wolne Modelarstwo", gdzie mogli by pokazywać swoje modele pasjonaci którzy tworzą tak jak wy z zapałek, makaronu, plasteliny czy innych materiałów. Boimy się jednak oto, żeby w tej kategorii nie pokazywali się warhamerowcy. Może się komuś narażę, ale dla mnie to nie modelarstwo, tylko kupowanie za nie małe pieniądze figurek i malowanie. Kiedyś jak jeszcze w Krzysiu szef miał fioła na punkcie tych gier to jak człowiek przyszedł po jakiś model to przejść nie mógł przepchać.
Pozdrawiam Zbyszek.
Navigation
[0] Message Index
[#] Next page
[*] Previous page
Go to full version